Skoda Yeti, New Kia Sportage, Mitsubishi ASX - który wybrać?

[jafo24]

zamlynny, to gówienko to home made, do tego jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia. w ASO taki kabelek kosztuje 40-50zł - są dwie wersje, zależności ile anten chcesz podłączyć 2<>2 lub 2<>1.

[ Dodano: Wto 15 Lut, 11 07:07 ]

Czy można dokupić i założyć w ASO ORI antenę montowaną na szybie tylnej bocznej w Combi?

zapomnij o tym.

- Czy jest szansa ,że za mój kiepski odbiór odpowiedzialne jest radio?

Moim zdaniem tak, proponuję Ci podjechać na jakiegoś spota i zamienić radio.

Ja bym próbował dołożyć drugą antenę.

[PiterNZ]

Skoda Yeti, New Kia Sportage, Mitsubishi ASX - który wybrać?

Zastanawiam się, które z powyższych autek wybrać.
Kryteria graniczne:
- silnik benzynowy (jeżdżę krótkie trasy w mieście);
- niezawodność;
- koszty jak najbardziej zbliżone do Skody Octavii II 1,9TDI.
Cena do 70-75 tysięcy PLN

Mitsubishi i Skoda odpowiadają mi najbardziej wymiarami ale Kia ma silnik 2.0 benzynowy i najfajniejszy design.

[Maicroft]

Pytanie jak ten silnik benzynowy jezdzi i pali wzgledem silnika 1.4TSI albo 1.8TSI w Yeti, bo jesli chodzi o koszty to chyba chodzilo o koszt zakupu, a nie utrzymania, bo te wzrosna razy 2

[misiekwaw]

na początku chciałem odpisać Kia ops: ale przejżałem te cenniki i ogarnął mnie smutek :? wszystkie auta w tej cenie są bez silnika i z napędem na przód :roll: Jedynie Yeti być może przy pomocy tzw forumowych dealerów ze sporymi upustami dałoby sie w założonym budżecie kupić jako 1.8TSI 4x4 i to mój wybór

[szkoda]

1.8TSI 4x4 i to mój wybór

i mój

[ Dodano: Czw 09 Wrz, 10 21:10 ]
myślę, że za 75 dałoby się kupić takiego jak JA potrzebuję

[PiterNZ]

1. Chodzi wyłącznie o koszty zakupu, z eksploatacyjnych paliwo pomijam.
2. W KIA mogę uwzględnić upust 10 %.
3. Zużycie paliwa mnie nie martwi, zbyt mało jeżdżę.
4. Dynamika w mieście wielkiej różnicy nie zrobi a na trasie żona ma wbudowany ogranicznik przy 130.

Napęd 4x4 brzmi atrakcyjnie ale w Warszawie średnio mi się zwróci?

Jeżdżę w miarę spokojnie choć czasami lubię przycisnąć ale bez przesady.

[Mihau]

Napęd 4x4 brzmi atrakcyjnie ale w Warszawie średnio mi się zwróci?

w zimę to zawsze atut (a już w taką jak w zeszłym roku to już w ogóle), a jak nie to poprostu 1.4TSI z ośka i jazda

[misiekwaw]

1. Chodzi wyłącznie o koszty zakupu, z eksploatacyjnych paliwo pomijam.
2. W KIA mogę uwzględnić upust 10 %.
3. Zużycie paliwa mnie nie martwi, zbyt mało jeżdżę.
4. Dynamika w mieście wielkiej różnicy nie zrobi a na trasie żona ma wbudowany ogranicznik przy 130.

Napęd 4x4 brzmi atrakcyjnie ale w Warszawie średnio mi się zwróci?

Jeżdżę w miarę spokojnie choć czasami lubię przycisnąć ale bez przesady.

nie wspomniałeś o atutach estetycznych :szeroki_usmiech zatem może wschodząca gwiazda segmentu 1

[sdss]

Jak ma byc dla żony to ją zabierz do salonu, posadz w każdym który się spodoba taki kup wynegocjuj najlepsza cene i gotowe. NIech wybierze sama potem bedzie miałą pretensje do siebie. Ja kupiłem Yeti bo najbardziej funkcjonalne (varioflex)

[PiterNZ]

Kupuję dla siebie nie żony.

[sdss]

Zrób podobnie. Jeszcze IX35 i Qashqai.

[tomek]

Napęd 4x4 brzmi atrakcyjnie ale w Warszawie średnio mi się zwróci?

Przyjdzie zima, to będziesz zadowolony. Miejsce do zaparkowania nieodśnieżone? Wjedziesz bez problemu. Wyjdziesz z pracy a tu padało cały dzień? bylebyś doszedł do samochodu, dalej już wyjedziesz. Inni się kopią i wypychają a Ty sobie śmigasz na grzanych fotelach :P Dla tych kilku tygodni ze śniegiem warto

[szkoda]

nie wspomniałeś o atutach estetycznych zatem może wschodząca gwiazda segmentu

ekhem :?: :!: :lol:
ale banan na twarzy jest, to chyba dobrze :yay:

[Misiekoctavia]

Nie no ten Nissan Juke czy tam żuk to paskudztwo :lol:
Z tych trzech wahałbym się między ASX, a Yeti. Yeti wyszarpiesz taniej i po co kupować takie auta be napędu. To się mija z celem. Napęd musi być
ASX jak bym brał to z tym dieslem ze zmiennymi fazami rozrządu.
Jeśli chodzi o cenę zakupu to pewnie wygrywa Yeti no chyba, że masz dojście do jakichś forumowych dealerów Mitasubiszi

[Skfarek]

Jak dla mnie kupowanie takiego auta z napędem tylko na przód tez jest bez sensu. Z Mitsu nie pomogę ale z Nissanem jak trzeba będzie już tak. Co do Mitsu nie sądzę by koszty eksploatacji wyszły na poziomie Skody, w ASO będzie duuuużo drożej.

[rkb]

Ja bym bral mitsu ASX, fajne to

[Skfarek]

Jak dla mnie ASX i Juke mają dwie wady: dopiero co weszły na rynek, czyli na kupujących przetestowane zostaną wszystkie choroby wieku dziecięcego

[Lukas81]

No to masz podobny dylemat jak mój tata, ale generalnie już się z nim uporał.

U Nas w grę wchodziły też tylko benzyny, do wyboru był:
- Kia Sportage,
- Vw Tiguan (odstający mocno od budżetu)
- ASX
i ewentualnie Ix35.

Tiguan odpadł budżetowo (pomijam to że sam pracownik salonu VW odradzali nam zakup wersji z silnikiem 1.4),
ASX - najmniej suv-owaty z całego tego grona, mały w środku, a poza tym bagażnika to on prawie w ogóle nie ma. Za to przyznam, że ten silnik 150 kucy jest naprawdę zajebisty :diabelski_usmiech
Ix35 vs Kia - niby te same samochody, niby Hyundai jest pozycjonowany wyżej, a jakość wykonania wnętrza w Sportage o niebo lepsza niż w Ix35 (to oczywiście moja subiektywna ocena).

Z Kią mieliśmy problem bo ta benzyna 2.0 jest tylko ze skrzynią 5-biegową. Nawet się zastanawialiśmy nad dieslem, ale jakoś 2 tygodnie temu pojawił się w ofercie nowy silnik - 1.6, coś koło 140 koni, 6 biegów.

No i stało się, tata zamówił czarną Sportage, 1.6, w wersji XL.

To takie 3 grosze ode mnie w temacie

[PiterNZ]

Jak dla mnie kupowanie takiego auta z napędem tylko na przód tez jest bez sensu.

Do jazdy miejskiej i trasy latem, jesienią oraz wiosną?
W moim przypadku 4x4 nie wiem gdzie przydałby mi się taki napęd.
Jeżdżę Skodą O II 1,9 TDI i nigdy nie miałem problemu z dojechaniem gdzie potrzeba.

Co do Mitsu nie sądzę by koszty eksploatacji wyszły na poziomie Skody, w ASO będzie duuuużo drożej.

To moja obawa z Mitsu ale jestem gotów się z tym pogodzić.

Chcę sobie kupić inne autko ponieważ lubię zmieniać a benzyna ponieważ mało jeżdżę. Stąd diesel odpada a 4x4 jest fajny, bezpieczniejszy, super ale sporo kosztuje.

[marlej108]

Czesc.
dorzuce swoje 3 grosze do opowiesci.

siedzialem w Kia - z zewnatrz musze powiedziec, ze wyglada imho zajeb..scie - widac ze nowoczesny i solidny - male szyby - duzo blachy. Gorzej w srodku - design bardzo ladny, ale te plastiki nie wszystkie sa tej samej klasy co w Skodzie, sporo tandetnych - wsiadz sam (konieczni do takiej wersji wyposazenia ktora ewentualnie kupisz) i sprawdz.

nissan na zdjeciach wyglada obrzydliwie - jakby go po pijaku skladalo dwoch niepoczytalnych...

skoda yeti wydaje mi sie najlepszym wyborem, no chyba ze kia pobije ja sporo cenowo i wyposazeniem.

pozdrawiam

[Coke]

najlepsze z tych aut co podałeś jest yeti, najlepiej się trzyma zakrętów a do tego z małych benzyn do miasta to ma najlepsze osiągi przy najniższym spalaniu.

[_tm_]

Re: Skoda Yeti, New Kia Sportage, Mitsubishi ASX - który wyb

Zastanawiam się, które z powyższych autek wybrać.
Kryteria graniczne:
- silnik benzynowy (jeżdżę krótkie trasy w mieście);
- niezawodność;
- koszty jak najbardziej zbliżone do Skody Octavii II 1,9TDI.
Cena do 70-75 tysięcy PLN

Za tą kwotę u naszych dealerów kupisz spokojnie Yeti w wersji Ambition z 1.2 lub 1.4. Na 1.8 raczej nie starczy. Ja polecam Yeti 1.2 + DSG lub jeżeli nie chcesz automatu to 1.4.

[djczas]

_tm_, jakoś mi tak dziwnie patrząc w twój podpis jakto jest możliwe aby ten oszczędny silnik 1.2 palił więcej niż 1.8 :diabelski_usmiech

[_tm_]

_tm_, jakoś mi tak dziwnie patrząc w twój podpis jakto jest możliwe aby ten oszczędny silnik 1.2 palił więcej niż 1.8 :diabelski_usmiech

Średnie spalanie w Octavii mam mniejsze, ponieważ Octavią czasami jeżdzę poza miastem (np. w wakacje - prawie 5000km na autostradach i drogach szybkiego ruchu), a Yeti jeździ tylko w mieście. Poza tym Yeti jest cięższe i ma większe opory powietrza. A w ogóle to 1.2 wcale nie jest taki oszczędny :diabelski_usmiech.

[szkoda]

A w ogóle to 1.2 wcale nie jest taki oszczędny :diabelski_usmiech .

IMO jest normalnie jak na miasto, każdy się sugeruje małą pojemnością a auto jest spore, ma 105KM, automat i fajnie jeździ.